wtorek, 27 marca 2012

Wiosna, ach to Ty!!!





Bywaj mi bywaj kwiatku poranny
Ciebie tuliłam nad ranem
Białych firanek wiatr nie porusza
Pomiędzy nimi schowany
A.Krzysztoń

13 komentarzy:

  1. A u mnie jeszcze szaro...Już się nie mogę doczekać tej soczystej zieleni i tych kwiatków polnych...Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Juz niedługo, Lucynko, a jak się już zacznie, to nawet się nie obejrzysz jak bedzie zielono!!

      Usuń
  2. To tegoroczne? Już?
    Wiesz może jak nazywają się te kwiatki? U mnie zawsze to pierwsze kwiaty, jakie pojawiają się na łące :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tegoroczne z poniedziałku. Niestety nie wiem jak się nazywają, ale jak odnajdę książeczkę z kwiatkami to zaraz Ci napiszę:)

      Usuń
  3. intryguje mnie to światło...
    - głowię się o jakiej porze dnia z obiektywem w ręku przyłapałaś te kwiatki na prężeniu się ku górze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. spieszę z wyjaśnieniami, to było w poniedziałek pod wieczór(jestem, w natury śpiochem i nie lubie wstawać rano jak nie muszę), pewnie tak godzinkę przed zachodem. Tu gdzie mieszkam teren jest pagórkowaty, więc słońce zachodzi dość "nierówno" i kwiatek jest oświetlony dość mocnym światłem, może nawet troszkę za mocnym, zaś zaraz za kwiatkiem jest cień i dopiero troszkę dalej jest słońce, które daje dużo delikatniejsze światło!!!

      Usuń
  4. cudne,a jakie uśmiechnięte.
    Ja się Natka już na tym nie głowie, bo jak coś jest niemożliwie to Irenka to zrobi, zobaczy i pokaże.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do Ciebie Dorotko się uśmiecha!! Jeśli chodzi o rzeczy niemożliwe, to nie zgadzam się z Tobą, choć miłe, to co napisałaś! ;)))

      Usuń
    2. A możesz sie nie zgadzać a i tak mam rację. Kto jak kto ale Ty! Ty potrafisz wszystko. :-)

      Usuń
  5. Fantastyczne zdjęcia. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Zielona Milo, Ty jeżdżąc na rowerach oglądasz pewnie nie takie okazy!!! Swoją drogą muszęodkurzyć mój rower!!

      Usuń
  6. Najpiękniejsze są te małe, polne kwiatki, które się nie obnoszą ze swoją urodą. Pięknie je wydobyłaś z tła, w którym się schowały.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to chyba jedyna chwila,kiedy te maluszki mają szanse być dostrzegane, bo potem zginą w masie!!!

      Usuń