wtorek, 13 marca 2012


Bourgogne



Ściskam dłoń
złotego liścia klonu
a on rozsypuje się
w moich palcach
i nie płacze
że go boli
i nie krzyczy
że mu dobrze

E.Mitręga

8 komentarzy:

  1. A tutaj już czas nie ucieka, tu się zatrzymał...

    OdpowiedzUsuń
  2. Campanule, mogłabyś wyłączyć weryfikację obrazkową na swoim blogu? Łatwiej dodawałoby się komentarze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alez z miłą chęcią, ale nie wiem jak :(
      Już nawet myślałam, żeby zwrócić się do Ciebie z tym pytaniem, bo widziałam, że u Ciebie nie ma tego ustrojstwa!!!
      Powiesz mniej więcej gdzie mam tego szukać?

      Usuń
    2. Tutaj Iva opisała to krok po kroku: http://odnowiona.blogspot.com/2012/02/weryfikacji-mowie-nie.html

      Usuń
  3. Mimo iż na zdjęciu jest cmentarz, na którym czas się już nie liczy dla leżących tam, to jest on można powiedzieć przytulny, bo w pięknym miejscu.. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, co mnie urzekło w tym cmentarzu, że jak prawie wszystko w tym regionie jest zbudowany ze skały kredowej i na dodatek znajduje się dokładnie po środku winnic, co sprawia, że jest on w centrum tamtejszego życia.

      Usuń
  4. Miejsce jakby nie było smutne... ale w takim otoczeniu wygląda przepięknie...

    OdpowiedzUsuń