piątek, 17 lutego 2012

W pogoni za światłem/ w pogoni za cieniem :)

Jest mi w drzew cieniu jak w kamiennej wnęce
Smutnym posągom: swojsko i zacisznie...
Czego żądają załamane ręce?
Spokoju, liści dokoła - nic więcej.
 

M.Pawlikowska-Jasnorzewska

12 komentarzy:

  1. Pięknie "łapiesz"światło.A Pawlikowską -Jasnorzewską-uwielbiam:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja bym powiedziała, że w pogoni za cieniem ;-)
    Piękny ten cień drzewa!
    Miłego dnia :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję Lucynko, a Pawlikowska, to umówmy się, że to dla Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Manitou, masz rację :), ale z drugiej strony .... ;)) cień nie istnieje bez światła ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...a "brak cienia jest dowodem nieistnienia"... ;-)

      Usuń
  5. magia kolorów jak w 13tym lutego. Totalnie moje

    OdpowiedzUsuń
  6. nie, nie jestem automatem, ale chyba powoli przestaje umieć zamieszczac komentarze (technicznie) :(
    Coraz bardziej skomplikowane są te proceudry zeby cos zamieścić, a "wyrazów" nie da sie odczytać (wszak trzeba umiec je odczytac zeby je potem przepisac).
    To takie oderwane od tematu posta smutne spostrzezenie techniczne. Meczylam sie chwilę i mialam już nawet zrezygnować, ale ostatecznie sie udalo. Tym razem.
    Co za świat, że musisz automatowi udowadniać ze nie jestes automatem ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widzialam że u terezjusza porobiło się podobnie, tak więc pewnie i u mnie też :(

      Usuń
  7. Widzisz Sobótko, sprawdzają się prawie wszystkie futurystyczne wizje i rzeczywiście musimy się bronić przed automatami. Ja to już chora jestem jak muszę przejść przez 4 furtki z domofonami, żeby odwiedzić znajomych, o innych wynalazkach cywilizacji nie wspomnę ;)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Manitou; "lecz bez kawałka światła
    nie jest łatwo... "

    OdpowiedzUsuń