Polami, polami
spójrz na ich bezlistne, nagie, drżące ciała
nagie drzewa, ołtarze władcy życia
nagie drzewa, ołtarze władcy śmierci
Non Opus Dei
Tekst piosenki:
Poza czasem stoimy
uchylają się bramy bramy między światami czas życia, czas śmierci światło i ciemność są jednym, noc łączy się z dniem zaślubiny życia i śmierci, noc łączy się z dniem dzień coraz krótszy, porzućmy dzień zejdźmy do ołtarzy nocy słońce w objęciach śmierci koło jest w ciągłym ruchu odwieczny kosmiczny cykl źródło wszystkich wzorów spójrz, nawet drzewa umierają spójrz na ich bezlistne, nagie, drżące ciała nagie drzewa, ołtarze władcy życia nagie drzewa, ołtarze władcy śmierci |
Irenko teraz to namalowałaś piękny obraz. niesamowite.
OdpowiedzUsuńPiękny i smutny...
OdpowiedzUsuńZdjęcie piękne i teraz tak krajobraz wygląda - bez kolorów i trochę smutny. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńwkrótce się wszystko zazieleni i znów będzie pięknie! :)
OdpowiedzUsuńTak smutne są teraz obrazy malowane przez przyrodę, ale wiecie ja lubię tę melancholię, bo jest taka bezpieczna, zupełnie inna niż w listopadzie na przyklad. Dziś wiem, że już jutro, albo za tydzień, dwa będzie zielono. Wszyscy na to bardzo czekamy i tego Wam szczerze życze!
OdpowiedzUsuńGiga witam Cię serdecznie wiosennie :) i zapraszam do zaglądania!
OdpowiedzUsuńPiękne. Rzeczywiście drzewa to taki symbol życia i śmierci. Ale o tej porze roku patrząc na nagie drzewa myślę tylko o tym, że w nich po zimowym śnie budzi się właśnie życie, zaczynają krążyć soki. Te drzewa już pulsują, a zieleń nas wkrótce zaskoczy i zachwyci.
OdpowiedzUsuń