zgadzam sie z Wami, Stwórca moze byc dumny z tego okazu. Sobota:)) nie prowokuj!!! w tym wypadku, to może być literowka autora, na jego obrone moge tylko powiedzieć, ze jezeli kos urodził sie w Żabokrukach, to może mu sie czasem pomieszać.
a propos rozbawienia, wciąż nie moge sie doczekac jakiegoś "znaku brwiami" czy wpadł Ci już w oko komentarz na temat Twojego warzywnego telefonu ;) Skojarzyło mi się to następująco: czasem kiedy musisz gdzies zadzwonic, a nie bardzo masz ochote, zwlekasz z tym, aż w koncu mowisz - no dobrze, pora na telefon :) I Ty wlasnie to zrobilas. Dosłownie! ;))
nie masz pojecia jak ja tu ruszam krzaczastymi brwiami,az mnie czoło boli. Ostatnio nawet nie chciało mi sie odpowiadać na telefony w sprawie ogłoszenia o sprzedży mojego starego smochodzika, ktore sama zamiesciłam.Widać nie bylo pory ;))
piękne dzieło/A9/
OdpowiedzUsuńna pewno... dziele? ;)
OdpowiedzUsuńfajny :)
ŁaŁ, piękne obiekty do fotografowania znajdujesz...Ech!
OdpowiedzUsuńłod łowiec
zgadzam sie z Wami, Stwórca moze byc dumny z tego okazu.
OdpowiedzUsuńSobota:)) nie prowokuj!!! w tym wypadku, to może być literowka autora, na jego obrone moge tylko powiedzieć, ze jezeli kos urodził sie w Żabokrukach, to może mu sie czasem pomieszać.
ojojjj!!! zawsze umiesz mnie rozbawić :)) no juz dobrze, może, no pewnie że może! ;)))
OdpowiedzUsuńchoc dzieło też piekne! jak już tu ktoś powiedział.
a propos rozbawienia, wciąż nie moge sie doczekac jakiegoś "znaku brwiami" czy wpadł Ci już w oko komentarz na temat Twojego warzywnego telefonu ;) Skojarzyło mi się to następująco: czasem kiedy musisz gdzies zadzwonic, a nie bardzo masz ochote, zwlekasz z tym, aż w koncu mowisz - no dobrze, pora na telefon :) I Ty wlasnie to zrobilas. Dosłownie! ;))
OdpowiedzUsuńnie masz pojecia jak ja tu ruszam krzaczastymi brwiami,az mnie czoło boli. Ostatnio nawet nie chciało mi sie odpowiadać na telefony w sprawie ogłoszenia o sprzedży mojego starego smochodzika, ktore sama zamiesciłam.Widać nie bylo pory ;))
OdpowiedzUsuńhm... skoro nie PORA na telefon, to może... pomidor!?? ;)
OdpowiedzUsuńale, widac i nie pora jeszcze na ten samochodzik ;)