piątek, 6 marca 2015








Zapomniałeś zabrać sandały miłości
twoje sandały pożądania
pod moim łóżkiem znalazł je
mój portier
omijając noc w nocny czas
zanalazł twoje sandały
przyjdź kochany po twoje sandały
A.Merini





10 komentarzy:

  1. Czy na pewno ma przyjść, ja bym chyba nie chciała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. często jest tak, że chcemy, ale sami przed sobą się nie przyznajemy!!

      Usuń
  2. Czasami drobna rzecz zapomniana lub świadomie zostawiona utrzymuje więź między ludźmi. To jakaś metafizyka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. było nawet takie przekonanie, że jeśli zostawisz buty, to wrócisz tam gdzie one zostały, ja już kilka par zostawiłam, ale jakoś nic ;)

      Usuń
    2. co nic ?!, u mnie zostawiłaś i jakoś nie chcesz po nie przyjechać, o skarpetkach nie wspominam już... z tęsknotkami Dorota

      Usuń
    3. widzisz? czyli jednak sprawdzi się powiedzonko, bo kiedyś przyjadę i po buty i po skarpetki

      Usuń
    4. Obiecaj mi i podpisz się! :-)

      Usuń
  3. O tak... A zdjęcia świetne!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne i prawdziwe są te słowa, a zdjęcia... bardzo ciekawe połączenie ....

    OdpowiedzUsuń
  5. z butami chyba jest tak... że się nie wraca, nie wiem dlaczego taki przesąd krąży po mojej okolicy :)

    OdpowiedzUsuń