przyszpilone chwile
niedziela, 11 grudnia 2011
We Francji nazywaja mnie:
Amour en cage, Lanterne japonaise ou chinoise (tł. miłość w klatce lub latarenka japońska albo chińska) ,
zaś Polacy mówią o mnie
Miechunka rozdęta
(polski romantyzm
)
1 komentarz:
Anonimowy
12 grudnia 2011 00:52
Piękna miłość w klatce z nadzieją.
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękna miłość w klatce z nadzieją.
OdpowiedzUsuń