piątek, 8 sierpnia 2014

 

 

  Pachną kwiaty, przymierzasz mój niepokój,

jest za duży, więc słucham Brendana Perry. Pierwsza czterdzieści polskiego czasu.
Moglibyśmy się przejęzyczyć, przegiąć, przeczekać







6 komentarzy:

  1. Stół wygląda imponująco, chociaż mało zjadliwie chyba :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. :) niech kwiaty rosną gdzie popadnie :) dziękuję :*

    OdpowiedzUsuń
  3. pakuję się i lecę- stół wygląda znakomicie! mam przynieść ze sobą wino, czy piwo?

    OdpowiedzUsuń
  4. W życiu nie widziałam bardziej trafnie użytego białego obrusu. Przecież gdyby był w innym kolorze, to byłoby bez sensu :D druga fotka jest chyba dla równowagi...kwiatki są :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Apetyczny pomysł na zieleń i kwiaty w przydomowym ogrodzie. Chyba na przyszły rok podkupię pomysł:-)

    OdpowiedzUsuń