czwartek, 27 lutego 2014

 

jeden dzień, jedna zielenina

 

 


14 komentarzy:

  1. Pyszne warzywka. Lubie takie skrawać w talarki i dokladac na wierzch do kanapki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nie jestem fanką bo anyżkiem zajeżdza, ale lubię popatrzeć!!

      Usuń
  2. Jeden pęka.....z żalu?
    Czy zwyczajnie ktoś się do niego dobrał, z nożem.

    OdpowiedzUsuń
  3. widzę tu dwa rozczochrane łby :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ten drugi to nawet język wystawił- pychotka :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. nooo, nie bardzo się zgadzam z Panią, no chyba, żeby spacjanie nie wąchać, to ujdzie jaokoś!!

      Usuń
  6. witają się po długiej nieobecności z podniesionymi rękami...jeden to aż pękł ze szczęścia :D

    OdpowiedzUsuń
  7. ej, proszę mi nie zjadać dekoracji!!

    OdpowiedzUsuń