poniedziałek, 21 października 2013


...


W październiku dziewczyny
zakochane w szoferach jeszcze upalnych ciężarówek
zaciskają w śniadych palcach łyżeczki
i same płyną ciemnymi oceanami kawy
przez wielkie puste wsie w październiku
B.Szymańska

13 komentarzy:

  1. Hmm, nie ma innego wyjscia...
    Serdecznosci
    Judyta

    OdpowiedzUsuń
  2. w październiku - mój ulubiony miesiąc :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja chyba nie mam ulubionego, ale chyba bardziej skłąniam się do wiosny!!

      Usuń
  3. Ach te szkolne przyjaźnie... Ciekawa jestem czy u Was też nie przerwały próby czasu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oczywyście, choć to pewnie będzie można będzie powiedzieć, kiedy będę miała 80 lat :))

      Usuń
  4. U mnie jedna przyjaźń przetrwała od pierwszego dnia w szkole podstawowej. Sam się zdziwiłem, jak policzyłem, że to 45 lat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ojej; to jest piękne, ale też w przyjaźni męskiej jest chyba mniej takich emocjonalnych górek i dołków, co??

      Usuń
  5. Skojarzyło mi się Twoje zdjęcie z filmem "Życie Adeli", który niedawno widziałam. Choć tam nie przyjaźń, a miłość i wiosną rozkwitająca a nie jesienią.

    OdpowiedzUsuń
  6. Na pierwszy rzut oka, myślałam, ze ta dziewczynka z lewej to moja córka, bardzo podobna, ale moje dziecko nigdy nie założyłoby takich butów. (IW)

    OdpowiedzUsuń