sobota, 9 maja 2015

codzienność







9 komentarzy:

  1. Ciekawe, czyja to codzienność? Piękny klimat na tym zdjęciu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wlasnie nie wiem czyja, ale jedzenie, to rzecz codzienna.

      Usuń
  2. No gdzie codzienność, przecież to jak z bajki. Jest marchewka, to musi być królik. A jak królik, to i Alicja zapewne....no i dalej to już wiadomo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Marchewka dla konia? Świetny kontrast!

    OdpowiedzUsuń
  4. A może to dla łabędzi? bardzo lubią i służy im, w przeciwieństwie do chleba.

    OdpowiedzUsuń