sobota, 18 kwietnia 2015











Tam, gdzieś jest dom
Cicha przystań wśród spokorniałych drzew
Zachwycasz się tym, co może ci przyniesie dzień
Gdy w progu witasz go z otwartymi ramionami
E.Bartosiewicz






6 komentarzy:

  1. Piękna metafora domu jako przystani. To jest to.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ciepłe wnętrze, przystań, która daje schronienie przed burzami wszelkimi :)

      Usuń
    2. a jak się traci ten dom ????? też jest tak pięknie ????

      Usuń
  2. Zanim przeczytałam tekst, pojawił się w mojej głowie tytuł "Historia żółtej ciżemki" :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne zdjęcia, marzę o prawidłach... Edytę bardzo lubię :) czasami sobie z nią śpiewam pod nosem :)

    OdpowiedzUsuń