czwartek, 9 października 2014

...

Niejeden dzień, niejedno słowo,
Mamy za sobą w drodze naszej
I kedzierzawy w górze obłok
Jak piana morska zna już krok
T.Gajcy 

8 komentarzy:

  1. Miejsce jakby opuszczone, a jednocześnie odwiedzane - serwetka niedbale zarzucona, jakby ktoś właśnie wstał...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak jest, bo to kościół, stary, jest odwiedzany, ale pewnie niewiele ludzi tam zagląda. ;)

      Usuń
  2. Gdzie to zdjęcie było zrobione? Fajne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak Ci kiedyś pisałam, idziemy drogą do Composteli. To jeden z niewielu otwartych kościołów na szlaku.

      Usuń
  3. Widać patynę, jaką czas okrył miejsce i rzeczy na zdjęciu.
    Lubię takie klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  4. świetne zdjęcie :) ściskam podróżniczko

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzień dobry,
    Zdjęcia, jak zdjęcia, wiadomo, ale zwrócę uwagę na coś równie ważnego, a niedocenianego. Chodzę sobie to tu, to tam i przeglądam blogi. I powiem tak, bardzo wiele ludzi nie zwraca uwagi na estetykę bloga, tło (sic!), czcionkę, wyrównanie etc i publikują w jednym wpisie dużo zdjęć, a tu schludnie, ładnie. I wyeksponowane to, co ma być. Pozdrawiam życząc inspiracji i dobrego dnia.

    OdpowiedzUsuń