piątek, 15 lutego 2013

 

Pejzaże


16 komentarzy:

  1. gdybym gdzieś na horyzoncie przechodziła jeszcze żyrafa, to dałabym sobie głowę uciąć, że jest to kadr z Afryki rodem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. była, ale tak szybko biegłą, że nie udało mi się jej uchwycić!!! ;)))

      Usuń
  2. Takie widoki uwielbiam dają spokój,szczęście i można marzyć i śnić.Serdecznie pozdrawiam/BA/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też lubie, mogłąbym patrzeć i patrzeć, ale one tak krótko trwają :))

      Usuń
  3. Pejzaż przyciąga fotografa, im bardziej i głębiej tym mniejsza jest między nimi różnica...obraz zbliża się wtedy do doskonałości a zasługa efektu jest wspólna.

    pozdrawiam Sebastian

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. masz absolutną rację, kilka dni temu znalazłam taką definicję: "Pejzaż jest przede wszystkim zjawiskiem wewnętrznym, a jego inkarnacja objawia się w obrazie fotograficznym za pomocą oka, które wychwyciło podobieństwa, czy nawet tożsamości: pomiędzy tym co w nas i tym co na zewnątrz", która jest dla mnie niesłychanym odkryciem
      pozdrawiam

      Usuń
  4. bajeczny pejzaż, pięknie przyszpiliłaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ten widok sprawił, że całkiem zapomiałam o tym, że właśnie zapadam się po kolana w błoto, ale chwilę potem słońce zaszło za horyzont, a ja przypomiałam sobie o tym boleśnie.

      Usuń
  5. jaki piękny jest świat :-)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... i bardzo zaskakujący i to jest też piękne ;)

      Usuń
  6. Piękne niebo nad drzewami :)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie da się nie kochać zachodów słońca :-)

    OdpowiedzUsuń