sobota, 12 stycznia 2013

Nad wodą wielką i czystą

Oczywiście, nie jest to port w Amsterdamie, ale tak bardzo lubię tę piosenkę Brela, że musiałam zamieścić choć kawałek tekstu.



Jest port wielki jak świat, marynarze w nim mrą.
Umierają co świt,pijąc piwo i klnąc
Jest port wielki jak świat co się zwie Amsterdam
marynarze od lat nowi rodzą się tam.
Marynarze od lat złażą tam ze swych łajb
obrus wielki jak świat czeka ich w każdej z knajp
obnażają swe kły chcące wgryźć się w tę noc
w białe podbrzusza ryb w tłusty księżyc i los
J.Brel

15 komentarzy:

  1. Port to port i Brel, jak najbardziej pasuje:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. idealnie do siebie pasują :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To nie musiał być port w Amsterdamie, bo na zdjęciu też jet port i pasuje do piosenki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. "obrus wielki jak świat"... ładne porównanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, też mi się podoba! Zastanowiło mnie, czy też taki obrus jest w orginale, ale nie, tam jest obrus zbyt biały, tylko :)

      Usuń
  5. Et même si ce n’est pas l'Amsterdam de Brel, c’est un port où il y règne une atmosphère que j’aime.
    Bravo pour ce clin d’œil Strasbourgeois hors des circuits touristiques.
    Amicalement
    Jean

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Merci, j'ai pensé à toi quand j'ai fait ses photos, parce que ce grâce à toi que je suis allée là-bas.

      Usuń
  6. pasuje do tekstu idealnie :)
    Przypomniały mi się moje mazurskie wojaże. Choć tam to raczej keje nie porty, ale żeglowanie, to żeglowanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gdzie ta keja, a przy niej ten jacht, gdzie ta koja...???

      Usuń
  7. Tylko tłustego księżyca brak, ale w końu, to nic nie znaczy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam tę piosenkę w wykonaniu Katarzyny Groniec.
    No i wiadomo - port to jest poezja ;-)

    OdpowiedzUsuń