Nad wodą wielką i czystą
Nad wodą wielką i czystą
Stały rzędami opoki,
I woda tonią przejrzystą
Odbiła twarze ich czarne;
...
Skałom trzeba stać i grozić,
Obłokom deszcze przewozić,
Błyskawicom grzmieć i ginąć,
Mnie płynąć, płynąć i płynąć
A.Mickiewicz
Woda płynie i płynie i to kocham. Dobrze, że powoli płynęła na drugim zdjęciu, bo jest ono świetne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńdrugie, to te moje ulubione!
UsuńWspomnienie cieplejszych pór roku. Tęsknie za nimi.
OdpowiedzUsuńto są zdjęcia zrobione na początku stycznia, ale za to koniec stycznia wygląda dużo mniej wiosennie!!!
Usuńmiłe obrazki..., pozdrawiam
OdpowiedzUsuńtak mi się zachciało wody, ale Tobie jak widzę też!
Usuńwiosennie u Ciebie, czyt mi się tylko wydaje?
OdpowiedzUsuńLubię takie fotografie, jest w nich oniryczny klimat :)
już nie tak wiosennie, jak sama mogłaś zobaczyć tydzień później!
Usuńoniryczny? ładnie!!
Chciałoby się powoli już zasiąść nad taką wodą. Zimę lubię, ale takie widoki kuszą!
OdpowiedzUsuńtamtego dnia, wierzyłam, że już wiosna wróciła, ale dziś...
UsuńBardzo mi się podoba Twój nowy cykl. Woda, rzeka - lubię. Płynąć, płynąć, płynąć...
OdpowiedzUsuńod kilku miesięcy tęskni mi się za morzem, choć zazwyczaj jestem zwolennikiem pagórkowatych terenów. Może to z tej tęsknoty ten temat? ;)
UsuńO, ja też tęsknię za morzem. Nigdy nie widziałam morza zimą, może czas zdradzić trochę góry dla morza ;-)
UsuńEch, uwielbiam spacerowac po takich miejscach. sa takie kojace.....
OdpowiedzUsuńTo jest takie moje miejsce, gdzie wyruszam tak raz na miesiąc, żeby się nasycić tymi rozlewiskami!!
UsuńWitam Cię bardzo serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny.
Przepraszam, że nie odwiedziłam Twojego bloga.
To były duże emocje, a nawet nerwy...
Umieszczam go w swoich ulubionych.
Pozdrawiam