Raz używam ustawienia klawiatury francuskiej, a raz polskiej i czasem zapomnę zamienić i wtedy literki mnie się nie słuchają. Lubię takie łuki i zakręty, ale też lubie takie samotne chatynki, wyorażam sobie jak w niej żyje "baba z chłopem" z jakieść bajki, albo też Babajaga!
Dzisiaj takich widoków mi brakuje.
OdpowiedzUsuńjak człowiek potęskni, to potem bardziej docenia ;)
UsuńTaka droge to moge isc i isc...
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
ja też lubię takie zakątki!
Usuń"...I tylko taką mnie ścieżką poprowadź,
OdpowiedzUsuńgdzie śmieją się śmiechy w ciemności
i gdzie muzyka gra, muzyka gra..."
takie zdjecie zachwyca, :-)
jak pasuje ten cytat, jakoś o nim nie pomyślała, dziękuję!
UsuńCzy w górę, czy w dół, wszystko jedno, byle taką drogą wśród zieleni iść. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJeszcze trochę musimy na to poczekać!
UsuńIdąc taką drogą, nogi nigdy nie bolą, a oczy doznają pożądanego ukojenia... :-)
OdpowiedzUsuńi dusza też :)
Usuńświetnie ujęta droga ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńRaz używam ustawienia klawiatury francuskiej, a raz polskiej i czasem zapomnę zamienić i wtedy literki mnie się nie słuchają.
UsuńLubię takie łuki i zakręty, ale też lubie takie samotne chatynki, wyorażam sobie jak w niej żyje "baba z chłopem" z jakieść bajki, albo też Babajaga!
Irenko, czy to są Twoje okolice? Wydaje mi się,że to dalsze tło wzmaga napięcie i zdjęcie jest dzieki temu jeszcze piękniejsze:)
OdpowiedzUsuńNie to trochę bardziej w centrum, u nas nie ma takich żywopłocików, a szkoda bo dodają uroku ;)
UsuńCudne! :-)
OdpowiedzUsuńAch, mogłoby się już zrobić tak zielono :)
Znam takie zakątki, niesamowite!
OdpowiedzUsuńNiezwykły zakątek.
OdpowiedzUsuńJest piękny.Wspaniałe zdjęcie. Mnie zachwyciło.
Serdecznie pozdrawiam
I tutaj się już rozmarzyłam na cacy. Przepiękne.... Jak dobrze, że pokazujesz takie miejsca. Tyle pozytywnych myśli powodują. :)
OdpowiedzUsuńChętnie poszłabym taką zielona drogą...
OdpowiedzUsuń