Kocie oko najlepsze z najlepszych...
zielone..
Dobrze, ze ma nadzieje....SerdecznosciJudyta
właściwie, to chyba zawsze mamy jakąś nadzieję, mniejszą czy większą...buziaki
W Barcelonie na balkonie widziałam dalmatyńczyka :)najpierw podziwiałam jego spokój :))) potem uśmiałam sięsama z siebie :))))
poczekaj, poczekaj, kto był na balkonie? Dalmatyńczyk czy Ty??
nawet porcelanowy kot lubi spoglądać przez okno :)
ten to aż się roztył od tego wypatrywania!!
Ten kociak taki jakiś wyciszony...
po oczach sądząc powiedziałabym, że zakręcony!! ;)
Kotek pewno wypatruje listonosza, na którego czeka ciotka Matylda :)
psy często nie lubią listonosz, a koty, to nie wiem ;)
Wszyscy wpatrzeni w kotka, a tu grzybek sobie dyskretnie, po cichu rośnie...jak gdyby nigdy nic:)
... i tak się ładnie błyszczy...
Kocie oko najlepsze z najlepszych...
OdpowiedzUsuńzielone..
UsuńDobrze, ze ma nadzieje....
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judyta
właściwie, to chyba zawsze mamy jakąś nadzieję, mniejszą czy większą...
Usuńbuziaki
W Barcelonie na balkonie widziałam dalmatyńczyka :)
OdpowiedzUsuńnajpierw podziwiałam jego spokój :))) potem uśmiałam się
sama z siebie :))))
poczekaj, poczekaj, kto był na balkonie? Dalmatyńczyk czy Ty??
Usuńnawet porcelanowy kot lubi spoglądać przez okno :)
OdpowiedzUsuńten to aż się roztył od tego wypatrywania!!
UsuńTen kociak taki jakiś wyciszony...
OdpowiedzUsuńpo oczach sądząc powiedziałabym, że zakręcony!! ;)
UsuńKotek pewno wypatruje listonosza, na którego czeka ciotka Matylda :)
OdpowiedzUsuńpsy często nie lubią listonosz, a koty, to nie wiem ;)
UsuńWszyscy wpatrzeni w kotka, a tu grzybek sobie dyskretnie, po cichu rośnie...jak gdyby nigdy nic:)
OdpowiedzUsuń... i tak się ładnie błyszczy...
Usuń