Słuchaj tych głosów, bo po toś szczęśliwie ocalon został w tragicznej potrzebie, byś chleb powszedni łamał sprawiedliwiej i żył za tamtych i za siebie lepiej.
chętnie bym usiadła na na tej krawędzi krzesła spowitej światłem i poczuła na sobie świetliste ciepło... które kto wie- być może źródło ma w samym niebie
Puste miejsca zajęły światło i cienie... dziś to najlepsi i niezawodni widzowie.
OdpowiedzUsuńmasz rację.
Usuńchętnie bym usiadła na na tej krawędzi krzesła spowitej światłem i poczuła na sobie świetliste ciepło... które kto wie- być może źródło ma w samym niebie
OdpowiedzUsuńtak, tu trzebaby było przysiąść na samym różku, bo tylko tu dochodzi świetliste ciepełko!
UsuńPrzyjdą następni - tak zawsze mówiła moja babcia
OdpowiedzUsuń... to mądra kobieta była!
UsuńTo miejsce czeka na kogoś :)
OdpowiedzUsuńpewnie tak....
Usuń..to miejsce było czyjeś,.... pozostały wspomnienia, smutek i żal, że odchodzą ...
OdpowiedzUsuńGiga napisała: "To miejsce czeka na kogoś :)" i pewnie ma racje, ale i Ty też ją masz i to jest właśnie życie!!
Usuńw blasku świateł i mroku cieni...
OdpowiedzUsuńczasem znajdujemy się na jednym, a czasem na drugim krześle...
ładnie to powiedziałaś!
UsuńBardzo wymowne zdjęcie.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOstatnie miejsca zostana zajete...wszystkie...
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Może te miejsca długo nie pozostaną puste... ktoś inny je zajmie i wszystko wróci do równowagii
OdpowiedzUsuńCoraz więcej tych pustych miejsc...
OdpowiedzUsuń