Czy ktoś w Was widzi w tu jakieś kształty, figury, cokolwiek?
To taki mały konkurs, test na wyobraźnie. To dzieło przebiegłej Pani Jesieni. Chciałam zrobić najzwyczajniej w świecie zdjęcie liści, a w domu zobaczyłam, że coś się tam kryje. Oczywiście nie ma jednej jedynej właściwej odpowiedzi, no i nie ma nagród :(Ciekawa jestem, czy zobaczycie to co ja, a może zupełnie nic? ;)))
Poczekam jeszcze kilka dni, a potem powiem Wam, co ja tam zobaczyłam. No dobra muszę się przyznać, że wczoraj szef miał urodziny, więc nie mogłam odmówić szampana, ale dziś nadal widzę tak samo, więc to nie wina tego szlachetnego trunku ;)))
Na listku z prawej strony jest głowa zwierzaka, np. psa, konia. Tak to widzę :)
OdpowiedzUsuńGratuluję, ta zabawa była świetna. Pozdrawiam.
Usuńja widzę dwie twarze zbliżające się do pocałunku...hmm...
OdpowiedzUsuńa mi się to widzi... tak jakby te listki kiedyś tworzyły całość
OdpowiedzUsuńdo czasu aż przyszła jesień i je przecięła swoim czerwonym ogniem
Fantastic photograph, wonderful colours. I am greeting
OdpowiedzUsuńThank you, but there are the pictures can you find there!!!
UsuńWidzę dwie świnki, które spotkały się jesienną porą i chrumkają do siebie ;-)
OdpowiedzUsuńPierwsze skojarzenie to głowy dwóch misiów:-)
OdpowiedzUsuńJa po prawej (cień na liściu) widzę ludzki profil :)
OdpowiedzUsuńo jejku!!!!! jaki piekny konik!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :))))) mamuniuuuu!!!!! piękny! niezwykły! zabawny! niesamowity! odjechany! nieprawdopodobny! amazing!
OdpowiedzUsuń(juz Ty dobrz wiesz, jaki i gdzie ten konik, a inni moga sobie pomysleć ze zwariowałam, a co tam! ;)))
jesteś niesamowita! nie wiem jak inaczej jeszcze moglabym to wyrazić :) dziękuję najmocniej
kochana jesteś!
Usuńna listku po prawej widzę twarz smutnego misia z profilu
OdpowiedzUsuńidealnie to co ja :)
UsuńCzekaj czekaj, Sobótko droga, Ty już konika zobaczyłaś (hi, hi, hi, hi) nie za dużo tego dobrego?? ;))
Usuńach kochana! Koników NIGDY nie za duzo! ;))
Usuńpo lewej stronie jest twarz mężczyzny z dużym nosem,ma też wąsy a jego broda jest taka szpicbródka a po prawej, nic nie widzę :-(, choć bardzo się starałam.
OdpowiedzUsuńpo lewej dostrzeglam dokladnie tego samego gościa! :)
Usuńi misia tez zobaczyłam, faktycznie jest baaaaaaaaaardzo smutny.
Usuńale konika ni jak Sobota nie widzę :-(
UsuńDorotko, bo konik był tylko dla mnie, nikt go nie może zobaczyć! :) Więc się absolutnie nie martw, wszystko jest w jak najlepszym porząku :) Irenka może to potwierdzić
UsuńUfffff, Dziękuje, bo już się martwiłam, że mamjakąś ułomność w wyobraźni albo w oczach. Miłego dnia Sobota.
UsuńIrenko , a dlaczego ja ,jako jedyna nie dostąpiłam odpowiedzi? od Ciebie? buuuuuuuuuuu
UsuńDorotko, spokojnie, Campanule jeszcze śpi, jak sie zbudzi to odpowie ;)
OdpowiedzUsuńO Sobota Kochana jesteś! A Twoje dzieło stoi na moje komodzie a ja bardzo często zapalam w nim świeczkę i wciąż zachwycam się blaskiem i z uśmiechem wspominam akcję upominkową. mam nadzieję, że w końcu się spotkamy.
UsuńZ lewej, wąsaty mężczyzna, z prawej wpatrzona w niego kobieta, oboje usta do pocałunku wyciągają...
OdpowiedzUsuń