I wstajesz zmęczony i żyjesz w pośpiechu I kładziesz się martwy do snu Zatrzymaj się w biegu, obejrzyj za siebie A ujrzysz iskierkę, co jeszcze się tli I kota na płocie i ptaki na niebie I twarz, która czasem się śni M.Kozłowska
a ja już, czasami też siedzę na płocie- jak ten kotek.... też już mam czas... by popatrzeć na swój własny świat. Ujęcie super - myśli zachwycające swoją prostotą- a ją najtrudniej jest wyrazić.. Brawo Irenko!
wlazł kotek na płotek...
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcie :)
wlazł i jak mu tam dobrze ;)
UsuńMyślisz że mógłby się z moim wężem zaprzyjaźnić? ;)
OdpowiedzUsuńoooo; myslę, że nawet bardzo!!
UsuńKotek ładny na płotku a z wierszem "za .przyjaznię" się na codzień.
OdpowiedzUsuńtrzeba mieć czasem takie przypominacze!!
UsuńKot na płocie cudny!!! :)
OdpowiedzUsuńbo kot, więc jakżeby inaczej ;))
UsuńKotek na płotku, to odpowiednie miejsce dla niego :)
OdpowiedzUsuńi mruga ;)
Usuńa ja już, czasami też siedzę na płocie- jak ten kotek.... też już mam czas... by popatrzeć na swój własny świat. Ujęcie super - myśli zachwycające swoją prostotą- a ją najtrudniej jest wyrazić.. Brawo Irenko!
OdpowiedzUsuńz dystansu wszystko wygląda zupełnie inaczej, więc warto sobie tak posiedzieć na płotku i popatrzeć ;)
Usuń