środa, 10 grudnia 2014














Pisywałyśmy dla siebie historyjki, wstrzymując oddech,
tu i teraz, w przeszłości, ze smakiem cynamonu
z mlekiem. Pisałyśmy smutkiem, który wkrada się pod powieki
i nieodwołalnie ginie, kiedy zamykasz na głucho okna.
M,Południak

12 komentarzy:

  1. Chciałabym Ci coś opowiedzieć, napić sie z Tobą kawy i takie tam

    https://www.youtube.com/watch?v=nAzjmDZD4aY

    kiss miła

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ..., a ja bym pierniczyła pierniczki popijając cos tam ;)

      Usuń
    2. super kawałek, fajnie się go słucha wieczorem, kiedy jest się samemu w domu ;)

      Usuń
    3. jednak zmieniałam zdanie, co do pirniczenia, wyrobiłam ciasto drożdżowe i zrobiłam cztery wianki z kruszonką, twarogiem i dwa z owocami i mamorladą

      pierniki będę wygniatać w weekend, muszę zaanagażować do tego chłopców :)

      Usuń
    4. "wiłą wianki, rzucała je do falującej wody..." , cztery wianki, czyś ty oszalała? Ja nie mogę się zabrac do ciasteczek, które wszyscy już dookoła robią!!

      Usuń
    5. bo pierniczki najlepiej smakują nie w porę - czyli gdzieś w marcu, czy kwietniu, kiedy wszyscy myślą o sernikach

      Usuń
    6. Nie nie umiem mało ciasta zrobić, i zawsze rosną mi te proporcje niebotycznie, ale ma to swoje dobre strony.
      Bo przy okazji jeden wianek dla zaprzyjaźnionej rodziny irlandzkiej, a dwa zamrożę i wiesz... przyjdzie na nie pora :)

      Usuń
  2. I tak kończą lalki z dzieciństwa :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak na razie nie jest źle, ale co może jeszcze jej się przydarzyć, kto wie??

      Usuń
  3. Na pewno dobre życie wiodła lala ta :)
    Oczy są, włosy są. Nawet kiecka cała. A że trochę poczochrana... ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. de belles images dans la lumière de la nuit

    OdpowiedzUsuń