czwartek, 2 maja 2013

wiosennie



Kto chce malować świat w barwnej postaci,
Niechaj nie patrzy nigdy prosto w słońce.
Bo pamięć rzeczy, które widział, straci,
Łzy tylko w oczach zostaną piekące.

Niechaj przyklęknie, twarz ku trawie schyli
I patrzy w promień od ziemi odbity.
Tam znajdzie wszystko, cośmy porzucili:
Gwiazdy i róże, i zmierzchy i świty. 

Cz.Miłosz

11 komentarzy:

  1. Widzę tajemnice,radość ,nadzieję i miejsce dla siebie.To jest piękne.Pozdrawiam /BA/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to jest magiczne, kiedy słońce podświetla młode jasnozielone listki!!

      Usuń
  2. piękny wiersz, choć przez Miłosza miałam problem na wstępnych egzaminach na polonistykę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. upss, chyba czas przebaczyć to poczciwemu Miłoszowi? ;)))

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Może troszkę, ale zobacz te jaśniutkie listki, które zmieniają cały nastrój!

      Usuń
  4. ech, mieć las blisko siebie to połowa sukcesu, trzeba tylko wyjść i zagubić się w nim:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgubić, tak, ale nie zgubić , bo to może nie być takie fajne!!

      Usuń
  5. w końcu się zazieleniło:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ależ mam zaległości!
    Przepiękne zdjęcie....Tajemnicze.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń