Świetne zdjęcia! Zwłaszcza to drugie, rozdarte.
też je lubię :)
Apetyt rośnie...
na południe? je trzeba zapijać schłodzonym różowym winem ;)
lato się skończyło.
wszystko kiedyś się kończy, że tak filozoficznie odpowiem ;)
Ten szept wiatru widać szczególnie na pierwszym i drugim zdjęciu :)
jego szept jest czasem przerażający, a czasem wręcz kołyszący do snu ;)
Świetne zdjęcia! Zwłaszcza to drugie, rozdarte.
OdpowiedzUsuńteż je lubię :)
UsuńApetyt rośnie...
OdpowiedzUsuńna południe? je trzeba zapijać schłodzonym różowym winem ;)
Usuńlato się skończyło.
OdpowiedzUsuńwszystko kiedyś się kończy, że tak filozoficznie odpowiem ;)
UsuńTen szept wiatru widać szczególnie na pierwszym i drugim zdjęciu :)
OdpowiedzUsuńjego szept jest czasem przerażający, a czasem wręcz kołyszący do snu ;)
Usuń