Taki inny...
inny, bo niebanalny ;)
Tak smętnie jest niestety teraz, nie znoszę tego :)
a ja coraz bardziej się przekonuję, że lubię!!
mnie uwiodły kolory, takiej zimy jeszcze nie widziałam :-)
ja też się zakochałam w tych smętnych beżach, mam nadzieję, że mi to przejdzie ;)
Trawy jak włosy, jak futro dziwnego zwierza mieszkającego w Ziemi :D
na szczęście stary zwierz mocno śpi, więc się nie bałam, ale na wszelki wypadek na palcach chodziłam ;)
ja tam smęty lubię ;) zostaję :)
zawsze to w kupie się lepiej smędzić niż samemu ;)
Gdzie te smętki?To jest spokój.
prawda, przez moment czułam się tam jak Mickiewicz w Stepach Akermańskich, tylko zamiast zieloności była cała gama beżów i brązów ;)
Lubię Twoje smętki, bo zapominam o swoich... więc przyklejam nocha do Ciebie i snuję się...
dobrze jest się tak posnuć, nalepiej w rytm jakiejś muzyki, co kołysze :)
Niebanalne widoczki. Lubię jak tę piosenkę śpiewa Turnau z Sikorowskim ;-)
Taki inny...
OdpowiedzUsuńinny, bo niebanalny ;)
UsuńTak smętnie jest niestety teraz, nie znoszę tego :)
OdpowiedzUsuńa ja coraz bardziej się przekonuję, że lubię!!
Usuńmnie uwiodły kolory, takiej zimy jeszcze nie widziałam :-)
OdpowiedzUsuńja też się zakochałam w tych smętnych beżach, mam nadzieję, że mi to przejdzie ;)
UsuńTrawy jak włosy, jak futro dziwnego zwierza mieszkającego w Ziemi :D
OdpowiedzUsuńna szczęście stary zwierz mocno śpi, więc się nie bałam, ale na wszelki wypadek na palcach chodziłam ;)
Usuńja tam smęty lubię ;) zostaję :)
OdpowiedzUsuńzawsze to w kupie się lepiej smędzić niż samemu ;)
UsuńGdzie te smętki?
OdpowiedzUsuńTo jest spokój.
prawda, przez moment czułam się tam jak Mickiewicz w Stepach Akermańskich, tylko zamiast zieloności była cała gama beżów i brązów ;)
UsuńLubię Twoje smętki, bo zapominam o swoich... więc przyklejam nocha do Ciebie i snuję się...
OdpowiedzUsuńdobrze jest się tak posnuć, nalepiej w rytm jakiejś muzyki, co kołysze :)
UsuńNiebanalne widoczki.
OdpowiedzUsuńLubię jak tę piosenkę śpiewa Turnau z Sikorowskim ;-)