Dzień dobry, Zdjęcia, jak zdjęcia, wiadomo, ale zwrócę uwagę na coś równie ważnego, a niedocenianego. Chodzę sobie to tu, to tam i przeglądam blogi. I powiem tak, bardzo wiele ludzi nie zwraca uwagi na estetykę bloga, tło (sic!), czcionkę, wyrównanie etc i publikują w jednym wpisie dużo zdjęć, a tu schludnie, ładnie. I wyeksponowane to, co ma być. Pozdrawiam życząc inspiracji i dobrego dnia.
Miejsce jakby opuszczone, a jednocześnie odwiedzane - serwetka niedbale zarzucona, jakby ktoś właśnie wstał...
OdpowiedzUsuńDokładnie tak jest, bo to kościół, stary, jest odwiedzany, ale pewnie niewiele ludzi tam zagląda. ;)
UsuńGdzie to zdjęcie było zrobione? Fajne!
OdpowiedzUsuńJak Ci kiedyś pisałam, idziemy drogą do Composteli. To jeden z niewielu otwartych kościołów na szlaku.
UsuńWidać patynę, jaką czas okrył miejsce i rzeczy na zdjęciu.
OdpowiedzUsuńLubię takie klimaty.
Tez bardzo lubię, bo mają niesamowity klimat.
Usuńświetne zdjęcie :) ściskam podróżniczko
OdpowiedzUsuńDzień dobry,
OdpowiedzUsuńZdjęcia, jak zdjęcia, wiadomo, ale zwrócę uwagę na coś równie ważnego, a niedocenianego. Chodzę sobie to tu, to tam i przeglądam blogi. I powiem tak, bardzo wiele ludzi nie zwraca uwagi na estetykę bloga, tło (sic!), czcionkę, wyrównanie etc i publikują w jednym wpisie dużo zdjęć, a tu schludnie, ładnie. I wyeksponowane to, co ma być. Pozdrawiam życząc inspiracji i dobrego dnia.