Dziękuję za słońce, co świeci nad głową
Dziękuję za miłość przez wszystkich zdradzoną
Dziękuję za gwiazdy, pośród których błądzę
I za samotność spotkaną po drodze A.Krzysztoń
pewnie dobrze o tym wiesz po przebytych kilometrach, że czasem spotyka się takie magiczne miejsca w najbardziej nieoczekiwanych momentach, zaś w miescowościach opisywanych w przewodnikach joś nic nas nie zachwyca!
Kamień w ścianach i wyłaniający się kwiecisty zakręt ulicy. To jest to!
OdpowiedzUsuńi jak się łądnie ten kamień komponuje z różem majtkowym.
Usuńklimat....cudowny!!
OdpowiedzUsuńjednyną istotą spotkaną w tej wsi był kot rudzielec (za przeproszeniem), który natychmiast czychnął za chałupę ;)))
Usuńprzepiękne i zdjęcie i poezja :^)
OdpowiedzUsuńpewnie dobrze o tym wiesz po przebytych kilometrach, że czasem spotyka się takie magiczne miejsca w najbardziej nieoczekiwanych momentach, zaś w miescowościach opisywanych w przewodnikach joś nic nas nie zachwyca!
UsuńTen zakręt i kwieciste drzewa, świetny kadr, podoba mi się ta żywotność :)
OdpowiedzUsuńoprócz tych drzew, nie było tam zbyt dużo żywotności :)))
Usuńspali?
UsuńAbo wymarli wszyscy !
Usuńto się nazywa - na zakręcie! - skojarzyło mi się to z życiowymi zakrętami i , może po nim być "różowo"-
OdpowiedzUsuńurocze zdjęcie i wzruszający wiersz
"Bo ja jestem prosze pana na zakrecie!"
Usuń