środa, 2 maja 2012



A ja gonię, a ja gonię swe marzenia
Szczęścia szukam gdzie kaczeńce i gdzie wrzos
B.Okudżawa

9 komentarzy:

  1. Piękne ujęcia marzenia,które gonię i dogonię.Dziękuję i serdecznie pozdrawiam.//A//

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może nie trzeba ich nawet szukać, może są tuż obok nas?? ;)) pozrawiam

      Usuń
  2. ten kwiatek wie jak wzmacniać samoakceptację

    przepis jest banalny:
    od czasu do czasu trzeba przyjrzeć się z czułością swojemu odbiciu w lustrze i delikatnie się do tego odbicia przytulić

    najlepsze rezultaty osiągniemy wykonując to ćwiczenie każdego dnia rano :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a jeśli lutro jest pęknięte jak to??? To może odrobinę zaburzyć naszą samoakceptację, choć ten kwiatek chyba wyszedł z eksperymentu obronną ręką, bo mam wrażenie, że jego odbicie jest nawet odrobinę ładniejsze od niego samego. ;))

      Usuń
    2. oczywiście zjadłam literkę, miało być lustro ;)

      Usuń
  3. Piękne zdjęcie, delikatny kwiat. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zazwyczaj kaczeńce odbijają się w wodzie, ja zaś postanowiłam im dać możliwość przeglądania się w lustrze. ;) pozdrawiam

      Usuń
  4. Pięknie zwielokrotnione kaczeńce!

    OdpowiedzUsuń