Albo ptakiem. Na moim oknie kuchennym jest odbity ślad ptaka. Wyraźnie widzę skrzydła, zarys piór i pazurków. Nie wiem jak to się stało, ale chyba żyje, bo nie widziałam go nigdzie pod oknem.
Ja mogę być tym i tym, byle zawsze osobno.... oby nigdy się nie spotkać, bo albo skrzydło złamane albo szyba zbita- jednym słowem rany. Bardzo ciekawe i zaskakujące zestawienie zdjęcia i treści. :-).
fascynuje mnie szyba, która jest jakby ścianą, ale tylko jakby, bo w rzeczywistości nie daje ochrony, ani nie zasłania. Bardzo lubię też takie bajkowe nakładanie się obrazów, jakby mnieszanie dwóch różnych światów.
I co ciekawe, szyba nas przed niczym nie chroni :*
OdpowiedzUsuńale często mamy takie wrażenie, że jednak tak!
UsuńWrażenie jednak, to niewiele :* kiss
Usuńno niewiele :), nawet bardzo!
Usuńmało
UsuńWolę być szybą :)
OdpowiedzUsuńja jednak chciałabym być motylem, nawet za cenę rozbicia się na szybie!
UsuńAlbo ptakiem.
OdpowiedzUsuńNa moim oknie kuchennym jest odbity ślad ptaka. Wyraźnie widzę skrzydła, zarys piór i pazurków. Nie wiem jak to się stało, ale chyba żyje, bo nie widziałam go nigdzie pod oknem.
twardy był, już nie raz widziałam jak się otrzepują i lecą dalej ;)
UsuńJa mogę być tym i tym, byle zawsze osobno.... oby nigdy się nie spotkać, bo albo skrzydło złamane albo szyba zbita- jednym słowem rany. Bardzo ciekawe i zaskakujące zestawienie zdjęcia i treści. :-).
OdpowiedzUsuńfascynuje mnie szyba, która jest jakby ścianą, ale tylko jakby, bo w rzeczywistości nie daje ochrony, ani nie zasłania.
UsuńBardzo lubię też takie bajkowe nakładanie się obrazów, jakby mnieszanie dwóch różnych światów.
Irenko, już czekam, na Twoje bajkowe wizje, jestem pewna, że będą fascynujące, a- zbliżające się święta mają dodatkową moc
Usuń