w takie dni, kiedy na wewnątrz panuje atmosfera niczym z piekarnika zacienione wnętrza są rajskim schronieniem tak jakby wraz z zasłonięciem zasłony następowało przeniesienie do innego, równoległego świata
zaciągnięte zasłony, niebieskie koniecznie, bo to ochładza, kojarzy mi się z atmosferą lenistwa, ale takiego bez wyrzutów sumienia, takiego co to się człowiekowi należy czyli świat równoległy gdzie czas płynie wolniej!!
A kwiaty niczym papużki nierozłączki:-)
OdpowiedzUsuńprzycupnięte na parapecie ;)
UsuńZaciągnać się i zapomnieć o tym, co na zewnątrz...
OdpowiedzUsuńczasem trzeba się tak odciąć, choćby na chwilę.
Usuńw takie dni, kiedy na wewnątrz panuje atmosfera niczym z piekarnika
OdpowiedzUsuńzacienione wnętrza są rajskim schronieniem
tak jakby wraz z zasłonięciem zasłony następowało przeniesienie do innego, równoległego świata
zaciągnięte zasłony, niebieskie koniecznie, bo to ochładza, kojarzy mi się z atmosferą lenistwa, ale takiego bez wyrzutów sumienia, takiego co to się człowiekowi należy czyli świat równoległy gdzie czas płynie wolniej!!
UsuńWidziałam niedawno w schronisku Jagodna wystawę fotografii o tematyce okiennej. Ładnie byś tam pasowała ze swoimi zdjęciami.
OdpowiedzUsuń