łypią na nas jednym okiem...kamiennym okiem.
.., ale tak dobrze im z oczu patrzy!!!
szesnaście placków ziemniaczanych ;)
jak tyś to skalkulowała???
To jakiś ziemniaczany dzień? Właśnie opuściłam szwecjobolog, tam było o gorącym ziemniaku po szwedzku :) ściskam ciepło
całkiem możliwe, że był to Dzień Ziemiaka, ale właściwie my Polacy nie potrzebujemy specjalnego dnia, żeby się cieszyć tym warzywem, bo francuska wersja Paddego mówi zawsze innym Francuzom: "Jeśli chcesz jechać do Polski, to musisz lubić ziemiaki"
A ja wyszedłem z pobliskiej restauracji, gdzie wczesnym lunchu dostałem na deser dwa placuszki ziemniaczane posypane cukrem pudrem.
nigdy nie myślałam o plackach ziemiaczanych jako o deserze, ale właściwie....
Dla mnie może być co dzień, w różnych postaciach :)
no tak, my Polacy :))) jesteśmy ziemiaczanym narodem!!
łypią na nas jednym okiem...kamiennym okiem.
OdpowiedzUsuń.., ale tak dobrze im z oczu patrzy!!!
Usuńszesnaście placków ziemniaczanych ;)
OdpowiedzUsuńjak tyś to skalkulowała???
UsuńTo jakiś ziemniaczany dzień? Właśnie opuściłam szwecjobolog, tam było o gorącym ziemniaku po szwedzku :)
OdpowiedzUsuńściskam ciepło
całkiem możliwe, że był to Dzień Ziemiaka, ale właściwie my Polacy nie potrzebujemy specjalnego dnia, żeby się cieszyć tym warzywem, bo francuska wersja Paddego mówi zawsze innym Francuzom: "Jeśli chcesz jechać do Polski, to musisz lubić ziemiaki"
UsuńA ja wyszedłem z pobliskiej restauracji, gdzie wczesnym lunchu dostałem na deser dwa placuszki ziemniaczane posypane cukrem pudrem.
OdpowiedzUsuńnigdy nie myślałam o plackach ziemiaczanych jako o deserze, ale właściwie....
UsuńDla mnie może być co dzień, w różnych postaciach :)
OdpowiedzUsuńno tak, my Polacy :))) jesteśmy ziemiaczanym narodem!!
Usuń